kami90

Dla tych co sądzą, że już dawno zeszłam z tego świata, oświadczam że żyję i mam się całkiem dobrze. Tych co są ciekawi co porabiam na co dzień, informuję iż : Mieszkam w Gdańsku. I tam: studiuję, pracuję, śpiewam i tańcuję, leniuchuję, podziwiam, zwiedzam i się gubię, oglądam, kupuję, robię na złość, całuję, uciekam lub znikam, lecz wracam potulnie. Narzekam, czasem płaczę lecz częściej żartuję, pływam, skaczę z łóżka, sprz

Ostatnio przeglądałam moją galerię i doszłam do wniosku, że...jest okropna! I nie mówię tu tylko o zdjęciach dużych rysunków, których jakość na wiele do życzenia(dlaczego normalnie białe kartki, są w żółtych, szarych i beżowych odcieniach?!)...no po prostu załama. Stwierdziłam również, że się w ogóle nie rozwijam, a wręcz przeciwnie. Beznadzieja totalna... mam jakiś podły nastrój...no i dupa..

I'm back!!!!!! żartowałam :aww: Wiem, wiem, za rzadko tu bywam(raz na miesiąc;p) Ale czasu nie mam i takie tam(z góry mówię/piszę,że to nie moja wina!!!!). Co nie znaczy,że mam przerwę w rysowaniu, co to to nie ^^ Szkole sie w każdą sobote od 9 do 12(po tym padam z nóg)czego rezultaty macie, tzn. rzucam m&a ;( Musicie mi wybaczyć(Dianaa)),ale biorę się za bardziej tradycyjne bazgroły, ale może czasem...jakieś duże, śliczne oczka sie pojawią;p Pożyjemy, zobaczymy... Idę, i nieprędko wrócę...;*